Model poliftingowy drugiej generacji Yarisa teoretycznie ma niewiele zmian w stosunku do wersji przedliftingowej, a jednak różnice są i to niekoniecznie pozytywne. Przede wszystkim należy zacząć od tego co widać, czyli ładniejsze reflektory przód i tył , przetłoczenia w zderzakach oraz radio z MP3. Na tym większość osób poprzestanie dodając do tego jeszcze inne wzory tapicerek. Ja zagłębie się jednak dalej.
Warto wiedzieć, iż model poliftingowy posiada zmienioną / wzmocnioną pompę wody – gdyż problem z tym elementem często pojawiał się w poprzedniku. Perfekcyjne zabezpieczenie antykorozyjne niestety po liftingu nie jest już tak perfekcyjne w wyniku czego nawet w bezwypadkowych egzemplarzach potrafią pojawić się rdzawe naloty szczególnie na progach i podłodze. No i fotele przód, jeśli ktoś przywykł do idealnie wyprofilowanych i wygodnych foteli pierwszej generacji Yarisa II to będzie tu niestety rozczarowany, gdyż gąbki są dużo twardsze i mniej sprężyste. Dodatkowo w modelu poliftingowym silnik 1,3 zyskał na mocy a silnik 1,4 D4D wyposażono w 6 biegową skrzynię , ale dziś skupiamy się na najpopularniejszym na rynku modelu 1,0 70KM/
3 Cylindrowy silnik idealnie radzi sobie z tym samochodem w mieście gwarantując przy tym dość niskie spalanie rzędu 6-7 litrów / 100 km. Niektórzy stwierdzą że to dużo, ja twierdzę inaczej, gdyż jest to wartość którą podaje komputer i pokrywa się z rzeczywistością przy litrarzowaniu samochodu ( wartość nie jest zaniżana przez komputer jak często niestety to ma miejsce u różnych producentów ). Niestety poza miastem, szczególnie w warunkach autostradowych czujemy pewien niedosyt gdy naciskamy pedał gazu – bo prawie nic się nie dzieje od prędkości 120km/h. Jest to już po prostu czekanie na coś więcej, bądź na coś mniej w zależności od tego czy jedziemy sami czy z ładunkiem, czy pod górkę czy z górki. Dlatego też tą jednostkę można polecić na trasy jedynie dla osób bardzo spokojnych.
Wnętrze pojazdu pomimo że jest wykonane z twardych plastików to nie niszczy się nadmiernie, a przede wszystkim nawet przy dużych przebiegach jak na to auto rzędu 150 / 200 tkm nie powoduje niechcianych hałasów ani też stuków. Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest też regulacja pochylenia i przesuwu kanapy tylnej – pozwala na dużą aranżację wnętrza i proporcji bagażnika do kabiny pasażerskiej. Kokpit samochodu jest rozplanowany bardzo ergonomicznie, a ilość schowków które znajdują się w tym pojeździe potrafi zawstydzić niejednego minivana. Samochód przekonuje również do siebie niskimi kosztami eksploatacji i wysoką bezawaryjnością a jak się w nim poczujesz jadąc non stop 300 kilometrów?
Zapraszam do obejrzenia filmu nagranego telefonem przez pasażera tylnej kanapy, dzięki czemu mogę Wam pokazać 300 kilometrów jazdy bez przerwy samochodem Toyota Yaris II FL 1.0. Czy jest to wygodne auto i godne polecenia ? oceńcie sami oglądając ten materiał.
Red. ( PŁaz )